kliknij aby powiekszyć

Rycerz Dzierżko – pierwszy historyczny właściciel Buska, żył w okresie niezwykle ważnym dla dziejów Polski.

 Urodził się prawdopodobnie w okresie panowania Władysława Wygnańca (1138-1146) lub jego przyrodniego brata Bolesława Kędzierzawego (1146-1173). Polska wchodziła wówczas w okres rozbicia dzielnicowego. W tym czasie obserwujemy w kraju nie tylko zasadnicze zmiany polityczno-administracyjne, ale także społeczne. Wyraźnie wyodrębnia się znany już na Zachodzie stan rycerski wywodzący się u nas - ani chybi - spośród dawnych wojów. Rozdrobnienie dzielnicowe stworzyło korzystne warunki do robienia karier wojskowych przy boku zrazu czterech a potem coraz to większej liczby książąt udzielnych. Waleczność i inne walory poszczególnych rycerzy sprawiały, że względnie jednolity na początku stan rycerski zaczął się wyraźnie różnicować. Pojawili się wybitni przedstawiciele rodów, którzy odgrywali bardzo ważną rolę zarówno na dworach książęcych jak i również w swoich włościach. Z Małopolski swój ród wywodzą tak znani rycerze jak Jaksa Gryfita czy Dzierżko. Należy wspomnieć, że w tym okresie Europa przeżywała niespotykaną erupcję religijności, czego widocznym efektem były organizowane kolejne krucjaty. Wprawdzie Polacy gremialnie nie wzięli udziału w wyprawach krzyżowych, co wcale nie oznacza, że byli wolni czy raczej obojętni wobec objętej gorączką religijną ludzi. Głęboka religijność, granicząca niekiedy wręcz z dewocyjnością, nie była obca rycerzom polskim, którzy wyrażali ją między innymi poprzez sprowadzanie do swych włości zakonów mniszych i fundowanie klasztorów. Takim głęboko religijnym rycerzem był właściciel Buska – rycerz Dzierżko herbu Janina, który ok. roku 1166 ufundował w Busku pierwszy kościół a około 20 lat później sprowadził do Buska zakon norbertański i bogato go uposażył. Jaka wielka szkoda, że poza zachowanym tekstem testamentu Dzierżka, nie zachowały się inne źródła pisane o nim i o jego życiu. Możemy (dysponując tekstem testamentu) jeno wnioskować, że był bratem biskupa Wita, który będąc biskupem płockim, ufundował wcześniej klasztor norbertański w Witowie koło Piotrkowa. Wiemy też na pewno, że Dzierżko był żonaty, skoro w testamencie sukcesorką majątku uczynił prawnie małżonkę, choć de facto (o czym niżej) sprowadzony przez siebie do Buska zakon norbertanek. Prawie pewną jest również hipoteza, że był bezdzietny, skoro w testamencie nie ma o dzieciach najmniejszej wzmianki. Gdyby je posiadał, musiałby w testamencie uwzględnić ich niezbywalne prawo do części spadku. Wypada wspomnieć również o życiu codziennym, zajęciach i obowiązkach Dzierżka. Tu zdani jesteśmy na domysły oraz na czerpanie wiadomości z opracowań opisujących życie w Polsce w XII i XIII wieku. Dzierżko, jako się rzekło, był rycerzem, a więc jego podstawową niejako profesją była wojaczka. Skoro był rycerzem oraz właścicielem ziemskim należącym do rodzącego się możnowładztwa, był zobowiązany do uczestnictwa w wojnach i bitwach prowadzonych przez swego seniora. Aby zachować tężyznę fizyczną oraz biegłość we władaniu orężem, musiał odbywać forsowne ćwiczenia wojskowe jak jazda konna, szermierka na miecze, władanie łukiem, kuszą oraz bronią drzewcową i obuchową. Musiał także dbać o stan uzbrojenia, czyli o broń i zbroję rycerską. Jako bogaty rycerz był zobowiązany stawić się na każde wezwanie konno, w pełni uzbrojony i z określoną liczbą pachołków. Utarło się przekonanie, że Busko było osadą pasterską hodującą konie i bydło. Jest to zaledwie prawda połowiczna. Busko nie było hodowlaną wsią służebną, w przeciwnym razie nazywałaby się Skotnikami lub Kobylnikami; było wsią rycerską, wykonującą określone czynności służące udziałowi w przyszłych wojnach. Była to wieś zmilitaryzowana, gdzie mieszkańcy (osadnicy, jeńcy itp.) zajmowali się nie tylko hodowlą koni, ale ich ujeżdżaniem i przygotowaniem do udziału w bitwach (oswajanie ze szczękiem broni, ściskiem, ogniem itp.). Oprócz tego poddani rycerza musieli dbać o stan uzbrojenia swego pana, konserwację i naprawę broni, a także powinni odbywać również ćwiczenia wojskowe. Oczywiście poza tym byli zwykłymi rolnikami, utrzymującymi się z pracy na roli. Wzorcową, zmilitaryzowaną wsią na Ponidziu był książęcy Chroberz. Podobną funkcję pełniło również Busko. Nie wiemy w jakich wojnach i bitwach uczestniczył Dzierżko, ale możemy się domyślać, że żyjąc w czasach panowania Bolesława Kędzierzawego, Mieszka Starego, Kazimierza Sprawiedliwego, Władysława Laskonogiego, Leszka Białego i Bolesława Wstydliwego, musiał brać udział bądź w bitwach bratobójczych, np. w bitwie pod Mozgawą w 1195 r. między Mieszkiem Starym a Leszkiem Białym, bądź z wrogiem zewnętrznym (Rusini, Tatarzy, Prusowie, Jaćwingowie i inni). Nie wykluczone, że wziął udział w III wyprawie krzyżowej (1189-1192). Wraz ze śmiercią Dzierżka w 1241 roku wszystko uległo zmianie. Jego cały majątek wraz z poddanymi przeszedł na własność panien norbertanek. To spowodowało również zmiany statusowe mieszkańców Buska. Wówczas na ogół mieszkańcy miejscowości kościelnych byli zwolnieni od służby wojskowej i udziału w wojnach. Skądinąd wiemy, że kolejni władcy Polski specjalnymi przywilejami zwalniali busczan z coraz to innych, uciążliwych powinności jak np. podwód. Mieszkańcy Buska z wolna przemieniali się z osadników wojskowych w rolników, rzemieślników i kupców. A wszystko to stało się za sprawą bezpotomnej śmierci Dzierżka oraz jego testamentu, który nadał Busku zupełnie inny kierunek rozwoju.

Franciszek Rusak